Pokaz nagrodzonych reklam na 2019 Cannes Lions International Festival of Creativity przyniósł mi kilka refleksji.
Festiwal w Cannes nagradza najbardziej kreatywne dzieła, wiec królują ciekawe historie i zaskakujące formy. Nie ma nawalanki sprzedażowej. Wybrałem swoją creme de la creme.
Pierwsza to story w windzie.
Opowieść zachwyciła mnie formą, treścią ale… jakoś nie czuję tych butów. Nie zawsze piękna historia linkuje się z produktem. Hasło „wyjdź ze swojej głowy” nie prowadzi mnie do butów.
Humor jest dobry na wszystko. Nie tylko w reklamie. O dziwo na humor stawiają głównie producenci alkoholu. Poniżej trzy reklamy, każda inna, każda śmieszna, wszystkie świetne.
Krótkie i genialne w swej prostocie. I pewnie idealnie dopasowane do targetu, który nie szuka wysublimowanych rozwiązań, ale sposób podania jest bardzo …odświeżający. Powstała cała seria takich filmików.
Drugie piwo też na wesoło jednak zupełnie inaczej.
Treść jakby bardziej kobieca. I zaskakujący przekaz, że trudno zbudować głęboką relację bez tego piwa…
I na koniec alkoholowej sagi – gin.
Genialny łabędź, lekko podchmielony. Uroczy i lekki film, w który idealnie wpisuje się przesłanie „robimy gin bez kompromisów”, to wyjaśnia dlaczego łabędź tyle go pije. Tu wszystko pasuje.
Na koniec opowieść bez treści, za to z ogromną liczbą bohaterów.
Jak reklama książki telefonicznej i to tylko pierwszej strony. A jednak wciągająca. Majstersztyk. Hasło ”zobaczyłeś 105 produktów, przyjdź zobaczyć 19895 pozostałych”, proste i w punkt.
Jeśli nie masz dobrej treści, przekaż ją w atrakcyjny sposób.
Jeśli chcesz dostawać regularnie informacje, zapisz się do newslettera.
Błąd: Brak formularza kontaktowego.