Tajemnica fenomenu mennonitów - codzienne życie na żuławach.
Zapraszam Cię na „spacer stacjonarny”. Spotykamy się w kawiarni a ja zabiorę Cię w wirtualny spacer szlakiem mennonitów. Będą slajdy, zdjęcia, rysunki, filmy, żarty i potrawy a wszystko mennonickie.
W połowie XVI w rajcy gdańscy poszukiwali osadników, którzy zagospodarowaliby tereny żuław, wyniszczone wojnami z zakonem krzyżackim. Tereny trudne w uprawie ze względu na bliskość Wisły i częste powodzie. Ponieważ utrzymywali żywe kontakty handlowe z Niderlandami a żuławy przypominały tereny niderlandzkie postanowiono tam szukać chętnych. W 1547 wysłali Philipa Edzema by pozyskał kolonistów na zalewowe tereny w delcie Wisły. Podobnie uczyniły władze Elbląga, opat Pelplina i biskup Włocławka. Edzem wrócił z niewielka grupką mennonitów, którzy u siebie byli prześladowani religijnie. Miasto zagwarantowało im ziemię, wolność osobistą, wolność wyznania, zwolnienie ze służby wojskowej i świadczenia pańszczyzny. Nikt wtedy nie domyślał się jak wielką rolę ta niewielka społeczność odegra w historii miasta i regionu.
Opowiem o początkach mennonitów na żuławach, o tym jak żyli, jak potrafili fantastycznie dostosować się do terenu na którym mieszkali? Jak się zabezpieczali przed powodziami? Jak wykorzystywali rzeki do zwiększania plonów, jak były zorganizowane wsie mennonickie, skąd brała się ich zamożność? Jak pracowali na co dzień, co jedli i jakie potrawy w naszej kuchni maja korzenie mennonickie. Zobaczysz film z przykładem dwóch starych domów żuławskich, pięknie zachowanych ale każdy odnowiony w inny sposób z odmiennym podejściem. A dla chętnych degustacja zupy mennonickiej.
Plan spotkania:
1. Kim byli mennonici – jak Menno Simons stworzył niewielką grupę wyznawców?
2. Czy żuławy to dobre miejsce do życia – strategia przetrwania na terenach zalewowych.
3. A gdyby tak w czasie powodzi nie wychodzić z domu? Jak domy mennonickie pozwalały przetrwać powódź ludziom i zwierzętom?
4. Codzienne życie – jak pracowali i co sprawiało że byli samowystarczalni?
5. Co jedli i z czego się śmiali? Czy kuchnia mennonicka była smaczna? Czy żarty mennonickie nas śmieszą?
6. Domy w Żuławkach i Mikoszewie – dwa podejścia do tego jak pięknie zachować ślady historii.
7. A w kąciku kuchnia mennonicka wiecznie żywa. Restauracja proponuje zupę z mennonicką historią. Zielona zupa ziołowa dla chętnych w cenie 29 zł.
Informacje:
Koszt:
35 zł/os. Dzieci 10 – 18 lat: 20 zł/os.
Płatne przelewem (blikiem) w obniżonej kwocie 48 godz. przed spacerem. Po tym terminie płatność lub gotówka na miejscu (o ile są miejsca) 45 i 25 zł.
Jeśli chcesz spróbować zupy ( 29 zł płatność na miejscu) to zgłoś to w odpowiedzi na maila do płatności (otrzymasz po zapisie). Potrzebuję wiedzieć żeby kuchnia mogła się przygotować.
Zbiórka: Kawiarnia w hotelu Holiday Inn, Wyspa Spichrzów ul Chmielna 1. Przy wejściu do hotelu proszę w recepcji pytać o spotkanie Tajemnice Gdańska.
TERMIN: 26.10.2024 – sobota godz. 16.00 – 18.00
Co musisz zrobić żeby wziąć udział?
- Zapisz się i opłać udział na wybrany dzień i godzinę. Koszt spaceru to 35 zł/os.
- O MIEJSCACH NA SPACERZE DECYDUJE KOLEJNOŚĆ WPŁAT. Zapis w formularzu jest tylko wstępną deklaracją.
- Widzimy się 5 min przed rozpoczęciem w miejscu zbiórki
- Nie zapomnij o dobrym humorze.